:56:00
W tydzień później, pisało,
:56:03
"Zostaliśmy cudownie ocaleni
w godzinie zero...
:56:05
przez latającego mutanta rybo-koali".
:56:09
Zwariowane gówno.
:56:11
Więc nie jestem bardziej
odpowiedzialny za moje decyzje niż,
np. żołnierz brygady śmierci w Bośni?
:56:15
To już przegięcie. Nikt cię nie prosi
o zarzynanie dzieci lub coś takiego.
:56:18
- Tak, jeszcze nie.
- A pamiętam że raz...
:56:23
Rozgniotę twój łeb,
pierdolony ćwoku!
:56:26
- Przepraszam. On chciał mnie uderzyć.
- Taa? No to chybił.
:56:28
Proszę oddam pana pieniądze
i zapomnijmy o tym, dobrze?
:56:31
Nigdy już tu nie przyjdę.
:56:34
A jeśli zobaczę tu ciebie,
To rozwalę ci czaszkę!
:56:41
- Czemu to do chuja zrobiłeś?
- Z dwóch powodów.
:56:44
Po pierwsze, Nie lubię kiedy ludzie nie potrafią się zamknąć
i mówią o brukowych nagłówkach.
:56:48
- O Jezu.
- A po drugie, aby udowodnić twierdzenie.
Tytuł nie dyktuje zachowania.
:56:51
- Co?
- Jeśli tytuł dyktuje moje zachowanie
jako sprzedawcy służącego ogółowi,
:56:55
To nie powinienem wypluć wody na
tego faceta, a to zrobiłem.
:56:58
Chodzi mi o to,
że ludzie sami kierują swoim zachowaniem.
:57:00
Mimo że pracuję w wypożyczalni wideo,
postanowiłem wziąć film z Big Choice.
:57:04
- Zgoda?
- Jesteś zagrożeniem
zarówno dla martwych jak i dla żywych.
:57:07
Lubię wiedzieć,
że jestem panem swego przeznaczenia.
:57:10
- Proszę spieprzaj stąd.
- Wiesz, że jestem twoim bohaterem.
:57:19
Dla mnie to zabrzmiało jakby ktoś
potrzebował ćwiczeń.
:57:21
- Słucham?
- Słyszałem stęknięcie
kiedy podnosiłeś to mleko.
:57:24
- Waży tylko 7 funtów.
- Nie stęknąłem. Westchnąłem.
:57:27
Nie sądzę.
To było stęknięcie.
:57:30
Głęboka penetracja tlenu,
aby móc rozciągnąć mięśnie.
:57:33
Jestem trenerem. Wiem co ten dźwięk
oznacza. Brak kondycji.
:57:37
- Co? Na moim ciele nie ma tłuszczu.
- Nie ma tłuszczu!
:57:41
Mięśni też.
Brak ci ćwiczeń.
:57:43
- Otwarte?
- Tak.
:57:45
- Tylko gazeta.
- 35.
:57:48
Hej, hm pozwól mi zadać pytanie.
Myślisz że brak mu kondycji?
:57:52
Nie wiem.
Nie mogę stąd stwierdzić.
:57:54
- Brak mu!
- Wcale nie.
:57:57
Ile wyciśniesz na ławce?
:57:59
- Nie wiem.
- Powiedziałabym że około 60, 70, maksymalnie.