1:00:00
Każdy kto srzedaje
albo udostępnia tabakę,
1:00:03
albo jej pochodne produkty,
osobom poniżej 18 roku życia,
1:00:06
Zostanie ukarany.
1:00:08
- O czym pan mówi?
- Zdenerwowana matka zadzowniła
do stanowego oddziału podatkowego...
1:00:13
I pozwała obsługę waszego sklepu...
1:00:15
Za sprzedanie jej 4-letniej córeczce
paczki papierosów dziś o 4:00.
1:00:18
Oddział Podatkowy New Jersey
zadzwonił do Instytutu Zdrowia...
1:00:21
I wysłał mnie dla wyjaśnienia sprawy.
1:00:23
Przyznał pan, że pracował przez
cały dzień. W związku z tym, grzywna dotyczy pana.
1:00:26
Stawka grzywny została podwojona z powodu
bardzo młodego wieku dziecka.
1:00:29
Ale ja nie sprzedawałem papierosów
żadnym dzieciom!
1:00:31
Sprzedałeś papierosy 4-latce?
Co za szumowina!
1:00:34
To chore, Dante.
1:00:36
Nie sprzedawałem papierosów żadnym dzieciom!
Przyrzekam!
1:00:38
Data zapłaty jest na górze.
Tego dowodu nie podważy
żaden sąd.
1:00:43
Odmowa zapłaty we wskazanym terminie...
1:00:46
Spowoduje wszczęcie postępowania,
1:00:48
A kwota zostanie zamieniona na pobyt w areszcie.
1:00:50
- Życzę miłego dnia.
- Ale ja nie sprzedawałem
żadnych papierosów dzieciom.
1:00:53
Hej, poczekaj chwilę!
1:00:56
Zapomnij o tym. Nie chcę znać gościa
który sprzedaje papierosy 4-latkom.
1:01:00
Czy mogę cię gdzieś podwieźć?
1:01:03
Jasne. Może na plażę?
1:01:06
Podoba mi się sposób w jaki myślisz.
1:01:12
Jezu! Co jeszcze?
1:01:14
- Dante?
- Co? Caitlin!
1:01:40
- Kiedy wróciłaś do domu?
- Dzisiaj.
1:01:42
Nie mogę uwierzyć.
Nie widziałem cię tu tak długo.
1:01:47
Dante, masz klienta.
1:01:53
Właśnie widziałam siostrę Alyssy.
Młodszą siostrę.
1:01:56
- Była z Rickiem Daressem.
- Nie mówmy o niej.
1:01:59
- Jak wróciłaś?
- Pociągiem. Jechałam 8 godzin.