Clerks
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:16:20
Sos z rekina.
1:16:22
"Będziemy potrzebowali większej łodzi".
1:16:26
Człowiek trafia do klatki,
klatka idzie na sos.

1:16:30
Rekin jest sosem.
Nasz rekin.

1:16:34
O, Co?
Co z tobą, człowieku?

1:16:36
Nie powiedziałeś nic
od około 20 minut.
Z czym do diabła masz problem?

1:16:39
- Z tym życiem.
- "Tym życiem"?

1:16:41
Dlaczego mam takie życie?
1:16:43
Weź trochę chipsów.
Poczujesz się lepiej.

1:16:45
Utknąłem w tej dziurze,
dostaję mniej forsy niż niewolnik,

1:16:49
Pracuję w czasie urlopu.
1:16:51
Cholerne żaluzję się zacięły.
1:16:53
Spotykam się ze wszystkimi zacofanymi
pomyleńcami na tej planecie.

1:16:56
Śmierdzę jak pasta do butów.
1:16:58
Moja była dziewczyna jest w katatonii
po tym jak pieprzyła się z trupem,

1:17:01
A obecna ssała 36 fiutów.
1:17:04
- 37.
- Moje życie to jedno wielkie szambo,

1:17:07
I jeśli ci to nie przeszkadza,
poduszę to w sobie.

1:17:09
- Otwarte?
- Tak.

1:17:13
A, to wszystko bzdury, człowieku.
1:17:15
- Wiesz jaki naprawdę widzę tu problem?
- Że się urodziłem?

1:17:18
- Powinieneś nasrać albo wyjść z gara.
- Powinienem nasrać, albo wyjść.

1:17:21
- Tak, nasrać, albo wyjść z gara.
- O czym ty mówisz?

1:17:23
Mówię że to wszystko wynika, z nieumiejętności
znalezienia sobie miejsca w życiu.

1:17:27
- Pieprz się!
- To prawda człowieku.

1:17:29
Siedzisz tu i obwiniasz życie
za to że cię tak traktuje,

1:17:31
A nigdy nie wziąłeś odpowiedzialności
za swoją sytuację.

1:17:34
- Jakiej odpowiedzialności?
- W porządku, nienawidzisz tej pracy i ludzi...

1:17:38
I faktu że musiałeś się tu zjawić
w czasie urlopu, dlaczego nie odjedziesz?

1:17:41
- Jakby to było takie proste.
- Bo jest. Wstajesz i wychodzisz.

1:17:44
Są inne zajęcia.
Lepiej płatne.

1:17:46
Jesteś przygotowany
przynajmniej do jednego z nich.
Więc co cię tu trzyma?

1:17:50
- Daj mi spokój.
- Aa, jest ci wygodnie, tak?

1:17:52
To życie proste i przyjemne
i każda próba jego zmiany...

1:17:55
Zniszczyłaby twój żałosny mikrokosmos
w który się tak wpasowałeś.

1:17:58
Mówisz tak, jakby twój świat był lepszy.

podgląd.
następnego.