Natural Born Killers
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:36:00
"Głupia suko".
:36:02
"Ty głupia suko"?
:36:05
"Ty głupia suko"!
:36:07
Ojciec tak do mnie mówił!
:36:10
Myślałam,
że masz więcej wyobraźni.

:36:13
Tracisz klasę, Mickey!
:36:17
Węże i ptaki. Nic tu nie ma.
:36:20
Za galon benzyny
obciągnąłbym glinie.

:36:24
Posłuchaj. To lata 90.
:36:27
W tych czasach
mężczyzna musi mieć wybór.

:36:30
Musi mieć odmianę.
:36:32
Jak to "odmianę"?
:36:34
Zakładniczki?
Teraz chcesz rżnąć inne kobiety?

:36:37
To masz na myśli?
:36:39
Czemu mnie podrywałeś?
:36:40
Po co zabrałeś mnie z domu?
:36:42
Zabiliśmy moich rodziców!
Nie zależy ci?

:36:46
Dokąd, kurwa, zmierzamy?
:36:48
Odpręż się. To ja, twój kochanek...
:36:50
nie żaden demon
i nie twój ojciec.

:36:53
Nie jesteś moim
pieprzonym kochankiem!

:36:56
Kochałeś się ze mną!
:36:59
Ostro się kochałeś!
:37:31
Słuchaj...
:37:32
mamy tytoń, dużo tytoniu.
Możemy kupić benzynę?

:37:37
Chyba nie mówi po angielsku.
:37:40
Jak będzie trzeba,
łapiemy osła i pryskamy.

:37:46
Wejdźcie.
:37:53
Wejdźcie.
:37:57
Boże!

podgląd.
następnego.