:56:02
Lance, telefon dzwoni,
do cholery!
:56:06
Słyszę!
:56:08
Te dupki miały
tak późno nie dzwonić!
:56:11
Właśnie. l zaraz to powiem
temu pieprzonemu dupkowi.
:56:21
Lance, tu Vincent!
:56:23
Mam kłopoty,
jadę do ciebie!
:56:26
Zaraz, powoli.
W czym rzecz?
:56:30
Siksa przećpała!
:56:33
Nie wieź jej do mnie!
:56:36
Wybij to sobie ze łba!
:56:38
- Musze!
- Zaćpana?
:56:40
Zdychająca!
:56:44
Jedź do szpitala,
dzwoń do adwokata.
:56:48
Odpada!
:56:48
To ty ją ujebałeś,
więc radź z tym sobie sam!
:56:55
Dzwonisz
z telefonu komórkowego?
:56:58
Nie znam cię! Kto mówi?
Rozłączam się! Żartowniś!
:57:13
Co to było?
:57:16
Ocipiałeś?
:57:18
Dzwonisz do mnie z komórki,
kasujesz mi dom!
:57:24
Ogłuchłeś? Nie wezmę
zaprutej zdziry do domu!
:57:28
Ta zapruta zdzira to żona
Marsellusa Wallace'a.
:57:31
Znasz go? Jeśli wykorkuje,
mam przesrane!
:57:35
Ty też, jak się dowie,
:57:38
że pozwoliłeś jej zdechnąć
na swoim trawniku. Pomóż mi!
:57:54
Wpół do drugiej...
Co się tu, kurwa, dzieje?!