1:51:06
No, chodź...
Przepraszam.
1:51:12
Tak długo nie wracałeś.
Miałam straszne myśli.
1:51:15
Nie chciałem.
Jak twoje śniadanko?
1:51:19
Naleśniki z jagodami?
1:51:21
Nie, były tylko z maślanką.
Na pewno jesteś cały?
1:51:25
To był najbardziej
popierdolony dzień mojego życia.
1:51:30
Wskakuj, opowiem ci po drodze.
No, już, już!
1:51:35
Czyj to motor?
1:51:37
- To harley.
- Czyj harley? - Zeda.
1:51:40
- Kto to jest Zed?
- Zed zszedł, kochanie.
1:51:57
KŁOPOTY Z BONNlE
1:52:00
Chciałeś, Brett!
Chciałeś go wydymać.
1:52:04
A M. Wallace pozwala się dymać
tylko pani Wallace.
1:52:09
- Nie chce umierać.
- Czytujesz Biblię?
1:52:13
Zacytuję ci fragment.
Pasuje do sytuacji.
1:52:17
Ezechiel, 25, 17.
1:52:21
"Ścieżka sprawiedliwych
wiedzie
1:52:24
przez nieprawości
1:52:27
samolubnych
i tyranię złych ludzi.
1:52:31
Błogosławiony ten, co w imię
miłosierdzia i dobrej woli
1:52:35
prowadzi słabych
doliną ciemności,
1:52:38
bo on jest stróżem brata swego
i znalazcą zagubionych dziatek.
1:52:44
l dokonam na tobie
srogiej pomsty
1:52:47
w zapalczywym gniewie,
1:52:51
i na tych, którzy chcą
zatruć i zniszczyć moich braci;
1:52:55
i poznasz, że Ja jestem Pan,