2:01:04
Jeśli zastanie w kuchni
gangsterów
2:01:08
na gorącym uczynku,
cholera wie, co zrobi.
2:01:15
Rozumiem to, Jules.
Rozważam wszystkie "a jeżeli".
2:01:20
Pieprzę twoje rozważania!
2:01:22
Chcę usłyszeć:
"Nie ma sprawy, Jules,
2:01:25
uspokój czarnuchów i czekaj
na odsiecz. Jest w drodze".
2:01:31
Nie ma sprawy, Jules.
2:01:34
Biore to na siebie.
2:01:36
Uspokój czarnuchów
2:01:39
i czekaj na Wolfa.
Jest w drodze.
2:01:42
Przyślesz Wolfa?
2:01:45
Lepiej ci?
2:01:47
Kurwa, facet!
Nie musisz nic więcej mówić.
2:01:52
Ma skłonności do histerii?
2:01:55
O której ma wrócić?
2:02:01
Imiona zleceniodawców?
2:02:09
JULES (CZARNY)
VlNCENT (BIAŁY)
2:02:22
JEDEN TRUP
2:02:24
BRAK GŁOWY
2:02:26
To 30 min. stad.
Będę za 1 0.
2:02:30
9 minut, 37 sekund później...
2:02:47
Jesteś... Jimmie?
To twój dom?
2:02:49
- Zgadza się.
- Wolf, rozwiązuję problemy.
2:02:54
- Akurat taki tu mamy.
- Wiem. Mogę wejść?
2:02:58
To pewnie Jules...
więc ty jesteś Vincent.