2:03:02
Przejdźmy do konkretów.
Zegar tyka, zgadza się?
2:03:07
- W 1 00%%% .
- Żona...
2:03:09
Bonnie, wraca o 9:30.
Czy tak?
2:03:13
A jeśli nas tu zastanie,
2:03:16
- nie będzie zachwycona.
- Ani trochę.
2:03:19
Mamy więc... 40 minut.
2:03:23
Wystarczy, jeśli będziecie
wykonywać moje polecenia.
2:03:26
W garażu macie wóz i trupa,
minus głowa. idziemy.
2:03:40
Zrób coś dla mnie.
2:03:42
Czułem zapach kawy.
Zaparzysz mi?
2:03:46
Jasne.
2:03:49
- Jaką pan pije?
- Dużo mleczka, dużo cukru.
2:03:57
Jak wóz? Psuje się, dymi,
wyje, ma pusty bak?
2:04:02
Poza wyglądem
jest w porządku.
2:04:05
Nie chcę nagle odkryć,
że nie ma świateł stopu.
2:04:09
O ile mi wiadomo,
skurwiel jest tip-top.
2:04:12
To dobrze.
2:04:14
Wróćmy do kuchni.
2:04:22
- Prośże.
- Dziękuję.
2:04:33
Dobra, po pierwsze:
włóżcie trupa do bagażnika.
2:04:38
Dom jest zadbany,
2:04:40
więc pewnie masz od cholery
środków czyszczących.
2:04:45
Weźcie je i wymyjcie
wnętrze wozu.
2:04:50
l to piorunem.
2:04:52
l zbierzcie z siedzenia
kawałeczki mózgu i czaszki.
2:04:57
Z obiciami nie przesadzajcie.
Nie będziecie z nich jeść.