2:26:01
Wyjmij szmal.
2:26:09
Przelicz.
2:26:17
Ile tam jest?
2:26:22
- Około półtora tysiąca.
- Weź, to dla ciebie.
2:26:27
To, plus portfele i kasa
2:26:30
to niezły łup.
2:26:32
Jeśli mu dasz 1 500$,
zastrzelę go.
2:26:36
Nie, on nic nie zrobi!
Vincent, morda w kubeł!
2:26:42
Yolanda, patrz na mnie.
2:26:46
Nie daję mu forsy.
2:26:48
Ja coś kupuję.
2:26:52
Chcesz wiedzieć,
co kupuję, Ringo?
2:26:55
Twoje życie. Daję ci forsę,
żebym cię nie musiał zabić.
2:27:00
Czytujesz Biblię?
2:27:04
- Nie regularnie.
- Znam fragment na pamięć.
2:27:08
Ezechiel, 25, 17.
2:27:12
"Ścieżka sprawiedliwych wiedzie
przez nieprawości samolubnych
2:27:16
i tyranię złych ludzi.
2:27:18
Błogosławiony ten, co w imię
miłosierdzia i dobrej woli
2:27:22
prowadzi słabych doliną ciemności,
bo on jest stróżem brata swego
2:27:26
i znalazca
zagubionych dziatek.
2:27:29
l dokonam srogiej pomsty
w zapalczywym gniewie,
2:27:32
na tych, którzy chcą zatruć
i zniszczyć moich braci;
2:27:37
i poznasz, że Ja jestem Pan,
gdy wywrę na tobie swoją zemstę".
2:27:44
Powtarzam to od lat.
2:27:46
Kto słyszał te słowa,
słyszał wyrok.
2:27:50
Nie rozumiałem ich.
2:27:53
Myślałem, że to niezły tekst,
przed skasowaniem klienta.
2:27:58
Od dziś myślę inaczej.