1:20:13
A niech mnie!
1:20:18
Czy studiowałaś
na uniwersytecie w Arizonie?
1:20:22
Tak. A co?
1:20:23
Dobra drużyna piłki nożnej.
1:20:24
Zdaje się, że tak.
1:20:26
Właściwie nie wiem.
1:20:28
Dzikie Koty Arizony.
1:20:31
Tak.
1:20:32
On cię widzi.
1:20:34
Co?
1:20:35
On cię widzi.
1:20:38
Patrz prosto przed siebie.
1:20:54
Już przedtem nazwał cię dziką kotką.
Wcale się nie zorientowałem.
1:20:58
Skurwysyn ma kamerę
wycelowaną prosto w twoją twarz.
1:20:59
Widzi cały autobus.
1:21:00
Od początku bawił się ze mną
w kotka i myszkę.
1:21:02
No dobrze, widzi mnie, ale czy mnie słyszy?
1:21:04
Nie wygląda na to. On tylko się przygląda.
1:21:12
Autobus miejski z bombą,
która ma wybuchnąć podczas wytracania szybkości,
1:21:14
jeździ dosłownie w kółko
po lotnisku w Los Angeles.
1:21:18
Zginęły już dwie osoby:
pasażerka autobusu i kierowca
1:21:20
innego autobusu,
obydwoje wysadzeni przez terrorystę.
1:21:23
Pozostałe osoby będące
w niebezpieczeństwie, to oczywiście
1:21:26
pasażerowie autobusu,
którzy są na łasce szaleńca.
1:21:30
"Na łasce szaleńca".
1:21:33
To mi się podoba.
1:21:35
Tuż nad moim lewym ramieniem
znajduje się kamera.
1:21:39
Chcę, abyście patrzyli
1:21:40
prosto przed siebie.
1:21:41
Żadnych większych ruchów, zrozumiano?
1:21:46
Tu Jack.
1:21:47
Tak, wiem już o Harry'm.
1:21:52
Czy ten wóz telewizyjny jeszcze tu jest?
1:21:55
Każ im przestać filmować.
1:21:58
Policja Los Angeles.
Potrzebna mi ta jednostka.