Heat
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:02:02
Nie chciałam im psuć wieczoru.
1:02:05
Co to było?
1:02:08
Nie pytaj.
1:02:10
Co kryje się za tą ponurą miną?
1:02:13
Wiesz, że to nie w moim stylu. Chodź.
1:02:17
Nie godziłam się na wykluczenie
z twojego życia.

1:02:21
Mówiłem,
1:02:23
że będziesz musiała mnie dzielić...
1:02:25
ze wszystkimi złoczyńcami
i katastrofami świata.

1:02:29
Zgodziłam się,
1:02:32
bo cię kocham.
1:02:33
Kocham cię grubego, łysego, spłukanego.
1:02:37
To nieważne.
1:02:40
Ale musisz czasem być obecny.
1:02:43
To jest dzielenie się. Teraz dostaję resztki.
1:02:46
Mam przyjść i powiedzieć:
1:02:49
''Wiesz co, kochanie?
Wszedłem dziś do domu,

1:02:53
''gdzie narkoman usmażył
niemowlaka w mikrofali,

1:02:57
''bo za głośno wrzeszczał.
Dzielę się tym z tobą.

1:03:01
''Podzielmy się tym,
1:03:03
''aby dostąpić oczyszczenia
i odsunąć to gówno od siebie.''

1:03:09
Tak?
1:03:12
Nie.
1:03:13
Wiesz, czemu?
1:03:15
Wolisz normalny schemat.
1:03:18
Przerżnąć i znów milczeć.
1:03:20
Muszę trwać w napięciu.
1:03:24
To utrzymuje mnie w formie.
1:03:28
Nie mogę odpuścić.
1:03:37
Nie żyjesz ze mną.
1:03:41
Żyjesz wśród zwłok zabitych ludzi.
1:03:47
Grzebiesz w rozkładających się śmieciach.
1:03:51
Badasz teren.
1:03:54
Szukasz śladów,
1:03:57
a gdy zwietrzysz zwierzynę,
1:03:59
ścigasz ją.

podgląd.
następnego.