Just Cause
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:23:02
znaleziono ślady,
które mogły pochodzić od ugryzień.

:23:05
To prawda.
:23:06
Nie sprawdzono,
czy ślady pasowały do odcisków zębów.

:23:09
Nie było potrzeby. Przyznał się.
:23:15
Wiedziała pani, że był bity
przez 22 godziny, zanim się przyznał?

:23:20
Tak mówi.
:23:21
Rany na dłoni mogły pochodzić
od tego bicia.

:23:26
Wygodna wersja.
:23:31
Armstrong?
:23:33
Tak.
:23:34
Jestem detektyw Wilcox.
:23:37
Dzwonił pan, żeby się umówić
z Tannym Brownem?

:23:39
Tak. J.T. Wilcox.
:23:41
Zgadza się.
:23:42
Tanny może się z panem spotkać
dziś po południu.

:23:46
Mogę w czymś pomóc?
:23:49
Może później, dziękuję.
:23:51
Ma pan napięte plany na popołudnie.
:23:56
Muszę się spotkać z kilkoma osobami.
:23:58
Był pan tu kiedyś?
:24:00
Nie.
:24:01
To miłe miasteczko.
:24:08
Jak się miewa Bobby Earl?
:24:10
Radzi sobie.
:24:14
"Radzi sobie."
:24:18
Można było się spodziewać,
że będzie sobie radził.

:24:21
Sukinsyn bez serca.
:24:24
Trzymał się twardo do końca.
:24:26
Nie trzymaj samochodu na chodniku,
Charlie. Ostatni raz ci to mówię.

:24:30
Przepraszam J.T.
:24:32
Potem wypluł z siebie wszystko
jak karabin maszynowy.

:24:38
Byłem przerażony.
:24:40
Przerażony?
:24:44
Co on panu naopowiadał?
:24:47
Żarówa w oczy o czwartej nad ranem?
:24:50
Biłem go gumowym wężem?
:24:52
A książka telefoniczna?
:24:55
Telefony firm czy prywatne?

podgląd.
następnego.