:22:24
Wyzwal cie juz kto?
:22:27
No to bede pierwszy.
Ide ustalic nasza kolejke.
:22:32
To moi synowie.
Nie chodzazbyt czesto do kosciola.
:22:36
Tatus cie zabije, Kaznodziejo.
:22:54
- Jak sie spalo?
- Nie tak dobrze jak tobie.
:23:00
- Ocalilam ci wczoraj zycie.
- Troche je przedluzylas.
:23:06
- A moglem byc juz w niebie.
- Tak mi przykro.
:23:20
- Nie chcesz sie na nich zemscic?
- Jasne, ze chce.
:23:25
Najchetniej bym ich pozabijal za to,
co zrobili... ale nie zrobie tego.
:23:28
- Zabijanie ludzi jest zlem.
- Niektórzy zasluguja na smierc.
:23:37
Ten tydzien byl dosyc kiepski.
Whisky prawie nie szla.
:23:43
Horace, twoje wymówki stajasie
z tygodnia na tydzien coraz gorsze.
:23:48
To sawszystkie pieniadze,
jakie byly w kasie, sir.
:23:54
- To naprawde wszystko.
- Barman ...