:23:00
- Ocalilam ci wczoraj zycie.
- Troche je przedluzylas.
:23:06
- A moglem byc juz w niebie.
- Tak mi przykro.
:23:20
- Nie chcesz sie na nich zemscic?
- Jasne, ze chce.
:23:25
Najchetniej bym ich pozabijal za to,
co zrobili... ale nie zrobie tego.
:23:28
- Zabijanie ludzi jest zlem.
- Niektórzy zasluguja na smierc.
:23:37
Ten tydzien byl dosyc kiepski.
Whisky prawie nie szla.
:23:43
Horace, twoje wymówki stajasie
z tygodnia na tydzien coraz gorsze.
:23:48
To sawszystkie pieniadze,
jakie byly w kasie, sir.
:23:54
- To naprawde wszystko.
- Barman ...
:24:21
Wyzywam cie ...
:24:25
- Nie bede sie z toba pojedynkowac.
- Nie masz wyboru.
:24:30
- Powiedzialam cos!
- Po co tu przyjechalas?
:24:34
- Po co tu przyjechalas?
- Po wygrana
:24:39
Przepisy mówia ze musisz
przyjac kazde wyzwanie.
:24:43
Jesli masz z tym jakis problem,
wynos sie z tego miasta.
:24:47
- Nie mam z tym problemu.
- Dama przeciwko Panu Kelly.
:24:51
Stanado pojedynku o 7 wieczorem.