City Hall
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:36:09
Całusy dla piękności.
:36:11
Tu jest kolejna.
:36:18
Masz BankExchange.
:36:20
- Skąd wiesz?
- Był całus.

:36:22
Jak to zrobiłeś?
:36:24
Nie odmówiłem.
:36:25
Zarobi na tym gruncie...
:36:27
choć poczeka.
:36:29
- Każdy zarobi.
- Ty więcej.

:36:30
Nie. Więcej dla miasta.
:36:32
Cygaro.
:36:33
Drink dla Sydney?
:36:35
Teraz oba są moje.
:36:37
Muszę popić Franka Anselmo.
:36:39
Zjazd z autostrady i stacja
w budżecie.

:36:42
Zostałem z torbą.
:36:44
Na co narzekasz?
:36:45
Torbą pełną kasy.
:36:47
Minus rok.
:36:48
Możesz poczekać. Nawet sto lat.
:36:51
Mam wspólników!
Jesteście mymi wspólnikami!

:36:54
Masz tyle ofert na grunt, że...
:36:56
możesz kupić Brooklyn.
:36:57
Staten lsland pewnie też.
:37:02
Możemy cię przeprosić?
:37:04
Oczywiście.
:37:06
I tak mam spotkanie.
:37:07
Wszystko się dobrze składa.
:37:16
BankExchange
na pewno załatwiony?

:37:19
Mamy wszystko.
:37:21
Wyciągnij jeszcze coś.
:37:24
- Co?
- Moje nazwisko z gazet.

:37:26
Jak?
:37:27
Z pomocą 40 000 dolców.
:37:30
Co mam z nimi zrobić?
:37:32
Zadam ci pytanie.
:37:35
Słyszałeś o glinie z 40 000?
:37:41
Uczciwym?
:37:45
Gliniarz z 40 000 trafiłby
na pierwsze strony gazet.

:37:51
Pozdrów Nettie.
:37:53
Zrobię to.
:37:56
- Trzymaj się.
- Dobrze.


podgląd.
następnego.