1:32:00
Frank Anselmo nie żyje.
1:32:03
Przyjaciel...
1:32:04
ale też ostatni klubowy szef".
1:32:07
Sprzątniemy stajnie Augiasza.
1:32:09
Ruszymy do Miami...
1:32:10
padną przed nami na kolana
i poproszą mnie o mowę.
1:32:15
A potem?
1:32:18
Krótki pobyt w Albany...
1:32:20
a następnie długi
w Białym Domu.
1:32:26
Gdybym nie wiedział lepiej,
pękałbym z podziwu.
1:32:31
Myślałem, że padniesz na kolana.
1:32:33
Ale ty klęskę zamieniasz w triumf.
1:32:36
To odruch.
Stare przyzwyczajenie.
1:32:39
Ale dobrze to słyszeć od ciebie.
1:32:42
Jak ty to mówisz...
1:32:43
"Klęska w triumf".
1:32:45
Wciąż we mnie wierzysz.
1:32:48
Mówiłem tak?
1:32:49
Nie wiem. Tak to zrozumiałem.
1:32:52
Czy ojcowie nie słuchają synów?
1:33:04
Jak twój ojciec?
1:33:06
Dawno o nim nie mówiłeś.
Gdzie jest?
1:33:10
W domu starców w Luizjanie.
1:33:13
Gra w domino z siostrami.
1:33:15
Wydziera się nad owsianką.
1:33:18
Nie bądź zbyt surowy.
1:33:21
Nie wybieramy końca.
1:33:23
Nie akceptuję tego.
1:33:24
Oczywiście, że nie.
1:33:27
Bo pod powierzchnią
musi być wiara.
1:33:31
Pod cementem,
który wlałeś w mój piedestał...
1:33:34
coś woła o wypuszczenie.
1:33:40
Co?
1:33:45
Wiesz, że zadzwoniłem do Sterna.
1:33:55
Anselmo zadzwonił do mnie.