:28:05
miłości nie chcę też.
:28:12
Czuję się winna, bo jestem
taka szczęśliwa.
:28:15
Wciąż się głowię,
co poszło źle z Giselle.
:28:19
Zawsze uważałam, że była
trochę niestała.
:28:22
- Napijesz się czegoś? Ja piwa.
- Bellini.
:28:27
Pozwól, że dam ci życiową radę.
:28:29
Gdy będzie się rozpadał jakiś
twój związek - oby nie...
:28:32
lepiej być opuszczającym
niż opuszczanym.
:28:35
Bo opuszczający opuszcza,
a opuszczany jest opuszczany.
:28:40
Opuszczający ma najwyżej lekkie
poczucie winy szczęściarza.
:28:44
I niech to będzie najgorsze,
co ci się przytrafi.
:28:47
- Jutro spędzę z tobą cały dzień.
- Nie trzeba, naprawdę.
:28:52
Nie odwracaj się.
To ta para.
:28:56
- Nie odwracaj się.
- Kto to?
:28:58
Mówiłem ci o niej.
Widziałem ją w recepcji.
:29:01
Jest cudowna, ale chyba mężatka.
:29:03
- Przyznasz, że...
- O rany!
:29:06
- Piękna, prawda?
- Wiem, kim ona jest.
:29:09
- Żartujesz.
- Że też nie pomyślałam?
:29:12
- Jest idealna dla ciebie.
- Idealna? To mężatka!
:29:16
Nieszczęśliwa.
Byłbyś zachwycony.
:29:19
Mów więc kim jest.
I skąd to wiesz?
:29:21
Mama koleżanki jest jej
psychiatrą. Wiem wszystko.
:29:25
- Jak się nazywa?
- Nie wiem.
:29:27
Jak to? Daj spokój.
Nie drocz się.
:29:31
Zajmuje się historią sztuki.
Przyjechała zobaczyć Tintoretta.
:29:35
- Wiesz, co myślę...?
- Maluje ci się to na twarzy.
:29:39
Co rano uprawia jogging.
:29:43
Mógłbyś na nią wpaść i poznać...
:29:45
- Dziękuję. Jest mężatką.
- Nieszczęśliwą w małżeństwie.
:29:51
Kompletne niedopasowanie.
Facet jest jakimś aktorem.
:29:54
Nie będzie przeszkodą, śpi do
póżna. Żadnych problemów.
:29:58
Możesz spotkać ją absolutnie
samą. Wiem to. Bez pudła.