:38:00
Powiedziałeś że "dopóki nie zacznę wariować",
więc mówisz że jestem wariat.
:38:05
Mówiłem żebyś się uspokoił.
:38:07
- Ale mówiłeś też coś innego.
- To nie jest dobry moment, Richie.
:38:11
- Pierdolę ich! Nazwałeś mnie wariatem!
Tam skąd pochodzę zabija się za coś takiego.
- Ciszej kurwa.
:38:19
Bo co?
:38:22
Co to było?
:38:25
To tylko moja córka w łazience.
:38:30
Mówiłeś, że jedziesz tylko ty i twój syn.
:38:34
Miałem na myśli mnie, syna i córkę.
:38:39
Otwieraj, wchodzę do środka.
:38:47
- Co było najbardziej szaloną rzeczą jaką zrobiłem, Seth? Powiedz.
- Nie teraz, Richie.
:38:52
Wiem. Pewnie to wtedy, gdy siedziałeś w pierdlu, a ja cię wyciągnąłem.
:38:55
To było szalone?
To było szalone, ale nie głupie.
:39:03
Dzięki.
:39:20
- Zajęte.
- Otwierać. Straż graniczna.
:39:23
Otwarte.
:39:28
Mogę przeprosić?
Zamknij pieprzone drzwi, proszę.
:39:34
Przeraszam.
:39:48
Cholera to było napięcie!
:39:56
Kochanie, udało nam się.
Jesteśmy w Meksyku.
:39:58
Jesteśmy, kurwa w Meksyku
ty mały kawałku gówna!