:03:01
Sekret o mnie i o Jacku.
:03:05
Czy to ma cos wspóInego z uczuciami?
:03:09
- Co to znaczy?
- No, wiesz. Uczucia.
:03:11
Na przyklad jesli sie boisz albo cos boli...
albo sie cieszysz i jest wesolo.
:03:16
- To wszystko sa uczucia.
- Tak, to na pewno jest o uczuciach.
:03:20
Tak. Na pewno.
:03:25
Zamieniamy sie.
:03:30
- Przepraszam, mamo.
- Nie szkodzi, kochanie.
:03:38
- Co tam masz?
- Mrozony napój czekoladowy.
:03:43
- Lubisz czekolade?
- Uwielbiam.
:03:45
Tatus powiedzial doktorowi Martinowi,
ze ma w srodku gleboko gorzka czekolade.
:03:50
Naprawde?
:03:51
I ze chcialby spotkac rybe, która
nie balaby sie jego czekoladowej warstwy.
:03:56
Chyba domyslam sie, co to za sekret.
:03:59
- Gniewasz sie?
- Nie.
:04:02
- Powinien porozmawiac o tym ze mna.
- Bal sie, ze bedziesz sie gniewac.
:04:06
Wcale bym sie nie gniewala.
:04:08
To naprawde niemadre.
:04:13
Pani nie rozumie. To bardzo pilne.
:04:16
Nie moge przeszkadzac pani
Lieberman w trakcie depilacji bikini.
:04:19
- Prosze posluchac.
- Urok osobisty na nic sie nie zda.
:04:23
Mam pieciu synów i znam te sztuczki.
:04:25
Na piekne oczy mozna
u mnie dostac tylko obiad.
:04:28
Przepraszam.
Pani Kempner, podam pani fartuszek.
:04:36
- Do zobaczenia, pani Lieberman.
- Za tydzien.
:04:38
Na dól, prosze.
:04:54
Czy jest tu pani Lieberman? Nie?
:04:56
- Czesc.
- Hej. Czesc.
:04:59
Czy jest tu moze pani Elaine Lieberman?