One Fine Day
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:24:01
Sammy, wiem, ze ciagnelam cie w tyle miejsc
i zostawilam cie i dzien byl zwariowany.

:24:05
Ale jutro bedzie lepiej.
I obiecuje, ze to potrwa tylko 15 minut.

:24:10
Dobrze? Co?
:24:16
Hej, Sammy, chodz do nas.
:24:18
Nie martw sie, uda sie jej.
Przygotujmy sie do meczu. Podaj torbe.

:24:27
- Dzien dobry pani.
- Widze moich znajomych.

:24:32
Ciesze sie, ze pani przyszla.
Czego sie pani napije?

:24:34
- Prosze tylko o wode.
- Nonsens.

:24:37
Musi nas pani dogonic.
:24:40
Dla pani wytrawne martini z wódka, bez lodu.
:24:47
Hej. O czym myslisz, baku?
:24:51
Chcialbym, zeby tatus przyszedl na mecz.
:24:54
Tak.
:24:57
Mama tez by chciala.
:25:00
Wczoraj w nocy...
:25:02
Mama myslala, ze spie,
ale ja nie spalem.

:25:06
I slyszalem, jak powtarza w kólko:,, Prosze,
niech Eddie przyjdzie. Niech tylko przyjdzie".

:25:14
- Eddie? Kto to jest Eddie?
- Eddie to mój tata.

:25:19
Ja tez mam nadzieje, ze przyjdzie.
:25:22
Rozmawialismy wlasnie o budowie
kompleksu rozrywkowego dla doroslych.

:25:26
- Wie pani. Jedzenie, gry, karuzele.
- Bez karuzeli, tato.

:25:30
Po drinkach chcemy pojechac do Stamford.
:25:33
Chcemy obejrzec kiepska wersje tego,
co mamy w planie.

:25:37
Zanim ruszymy, Melanie, mozesz
rzucic pare pomyslów tak z glowy?

:25:45
No, cóz...
:25:48
Centra rozrywki dla doroslych
byly dotad zwykle dosc tandetne.

:25:52
Zwykle zwiazane
z popularnymi sklepami wideo...

:25:56
Ja mysle o czyms bardziej ekscytujacym.

podgląd.
następnego.