Absolute Power
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:49:01
Może ten, kto ją odwiózł, zabił ją.
:49:06
Może.
:49:08
Wspaniała sprawa.
:49:09
Poruczniku. . .
:49:11
Co z awarią telefonów?
:49:14
- Usunięta.
- Dzięki.

:49:16
To część mojej pracy.
:49:18
Nie znoszę, gdy ludzie tak mówią.
To jest twoja praca.

:49:23
Dziura od kuli w ścianie.
:49:25
Zgadnij.
:49:26
Nie ma kuli.
:49:27
Po co ją wyciągać,
gdy druga jest w jej głowie?

:49:31
Bo jest z innej broni?
:49:34
Dwa pistolety to dwóch włamywaczy.
:49:37
Dwóch facetów?
:49:38
Obaj wyszli przez okno? Bzdura.
:49:41
A propos. . .
:49:43
czemu on lub
oni wyszli przez okno. . .

:49:45
skoro weszli unieruchamiając
najdroższy system alarmowy świata?

:49:51
Na parkingu
jest Burton od tajniaków.

:49:54
Dzięki, Bob.
Co on robi na parkingu?

:50:06
Bill Burton.
:50:07
Seth Frank.
Czemu zawdzięczam zaszczyt?

:50:10
Pewnie masz urwanie głowy. . .
:50:11
ale szef interesuje się
postępami śledztwa.

:50:15
Moglibyśmy sobie pomóc.
:50:16
Co masz na myśli?
:50:19
Wiesz,
że przyjażni się z Sullivanem.

:50:24
Gdy tylko coś się wyjaśni. . .
:50:27
powiem prezydentowi.
:50:29
Pierwszy poinformuje Sullivana.
:50:31
Będzie wdzięczny.
:50:33
Uprościmy biurokrację.
:50:37
To mój numer.
:50:40
Są ślady?
:50:41
Wciąż nie wiemy, co się stało.
:50:43
- Kocham grać Sherlocka Holmesa.
- Robicie to?

:50:47
Dawniej byłem w policji stanowej.
:50:50
Jesteś ten Bill Burton?
:50:52
- Byłem młody i głupi.
- A ja dopiero teraz jestem głupi.

:50:56
Będziemy w kontakcie.

podgląd.
następnego.