:58:37
Co robisz ?
:58:39
:58:40
Zabieram cię na dół. W ciszy.
Będziesz się mogła skupić.
:58:45
:58:46
Chcesz ich zostawić ?
:58:47
Stoją nam na drodze.
:58:49
Kluczem jesteśmy my.
:58:51
Ja poprowadzę.
Ty będziesz liczyć.
:58:54
Zaufaj mi. Spróbuj
zobaczyć, to co ja.
:58:57
Widzę przez nich na wskroś.
Jak rentgen.
:59:02
:59:04
Śnił mi się Worth. Jak siedzi
przy tym swoim biurku...
:59:08
:59:09
projektuje.
:59:10
:59:13
On nam nie da znaleźć wyjścia.
:59:14
:59:15
Wreszcie zrozumiałem.
:59:16
Tu chodzi o nas.
:59:17
:59:18
Sześcian to my.
:59:20
:59:22
Pasujemy do siebie. Jak liczby.
:59:25
Mężczyzna i kobieta.
:59:27
Dwie strony równania.
:59:29
:59:30
Poprowadzę cię.
:59:31
:59:32
ldealny klucz do idealnego zamka.
:59:35
:59:42
Czas na dół.
:59:44
:59:57
Odsuń się.
:59:59