:39:04
Za dwa dni
będzie pan miał nowe schody.
:39:07
- Ile jestem winien za podwiezienie?
- 50 dolców.
:39:12
- Żartujesz sobie.
- Jasne.
:39:15
Bardzo dziękuję.
:39:25
A tak przy okazji...
:39:27
podjazd też przydałoby się
podreperować.
:39:32
Naprawdę?
:39:34
Żartuję.
Wcale nie mam podjazdu.
:39:37
Dobry żart.
:39:40
- Do zobaczenia.
- Na razie.
:40:00
Zabawne...
:40:02
my wpadamy z wizytą...
:40:07
a ty tym czasem
umawiasz się z innymi.
:40:09
Odwiózł cię do domu,
jak panienkę po pierwszej randce.
:40:13
Nie jest w moim typie.
Powiedz mi coś.
:40:16
Dopiero się całowaliście,
czy może posunęliście się już dalej?
:40:48
Dobry wieczór,
panie Taggert.
:40:50
Jak się pani miewa?
:40:52
Doskonale, dziękuję.
:40:58
Jest pan głodny?