:38:01
Radzę sobie.
:38:02
Akurat.
:38:06
Natalie, ubierz się i zjeżdżaj.
Mam gościa.
:38:09
Tak, kochanie.
:38:20
To federalny.
:38:22
EPA.
:38:23
Z Ochrony Środowiska.
Nazywa się Jack Taggert.
:38:26
Obcy ludzie musieli się dowiadywać...
:38:27
co dzieje się w moim mieście,
bo mój syn nie umiał sobie z tym poradzić.
:38:33
Mam go załatwić?
:38:35
Nie potrafisz nawet
zrobić zakupów.
:38:38
Chce wywołać bójkę,
nie idź na to.
:38:40
Użyj Lloyda.
:38:42
Ale tym razem
musicie mieć świadków.
:38:46
Do tego wystarczy
jeden telefon.
:39:04
Za dwa dni
będzie pan miał nowe schody.
:39:07
- Ile jestem winien za podwiezienie?
- 50 dolców.
:39:12
- Żartujesz sobie.
- Jasne.
:39:15
Bardzo dziękuję.
:39:25
A tak przy okazji...
:39:27
podjazd też przydałoby się
podreperować.
:39:32
Naprawdę?
:39:34
Żartuję.
Wcale nie mam podjazdu.
:39:37
Dobry żart.
:39:40
- Do zobaczenia.
- Na razie.