:47:00
bardzo boleśnie.
:47:03
To jak będzie?
:47:05
Co mam zrobić?!
:47:10
Zwijamy się.
:47:27
Kim pan jest,
panie Taggert?
:47:30
Urzędnikiem federalnym
Agencji Ochrony Środowiska.
:47:33
Dotarły do nas informacje...
:47:35
że ktoś składuje w tych górach
ogromne ilości...
:47:40
toksycznych odpadów.
:47:42
Jeśli przedostaną się
do wód gruntowych...
:47:45
skażą wodę pitną w całym regionie...
:47:48
i może zginąć wielu ludzi.
:47:52
Czemu mnie pan okłamał?
:47:54
Naprawdę chciał pan naprawić
moje schody i mnie poznać?
:47:59
Czy to też było kłamstwo?
:48:02
Tutaj uznajemy coś takiego
za podstęp, a to wyklucza przyjaźń.
:48:08
Z radością naprawiłem te schody.
I bardzo mi się pani podoba.
:48:28
Wiesz,
co jest w tym najlepsze?
:48:30
Nieważne,
czy równo się ruszają.
:48:35
I tak każdemu się podoba.
:48:39
Dzwoni pański syn.
:48:43
Obyś miał dobre wieści.
:48:45
Zagroził, że jeśli spróbujemy go
zamknąć, wezwie tu zgraję agentów.
:48:49
Jedzie do was 50 tysięcy beczek
cyjanku.
:48:53
Gdzie mam to upchnąć?
:48:55
To znaczy,
gdzie ja mam to upchnąć?
:48:57
Nie powtarzaj jak papuga.