1:39:03
Zrobiłbym wszystko,
by mieć to, co ty.
1:39:06
Ja i wszyscy ci chłopcy.
1:39:09
Ubliżysz nam, jeśli tu zostaniesz.
Marnujesz tu tylko czas.
1:39:14
- Nic o tym nie wiesz.
- Nie?
1:39:17
Nie?
Powiem ci, co wiem.
1:39:20
Co dzień przyjeżdżam
po ciebie do domu.
1:39:23
Idziemy gdzieś, pijemy,
żartujemy, jest super.
1:39:27
A co jest najprzyjemniejsze?
1:39:30
10 sekund
od chodnika do twoich drzwi.
1:39:34
Bo myślę: może podejdę,
zapukam, a ciebie nie będzie.
1:39:38
Bo wyjechałeś,
bez pożegnania, po prostu.
1:39:42
Może dużo nie wiem,
ale to wiem na pewno.
1:39:58
To katastrofa, Sean.
1:40:00
Miałeś mu pomóc,
1:40:03
- nie wygonić.
- Wiem, co robię.
1:40:05
Może go rozumiesz,
może ze mnie kpicie,
1:40:08
ale nie psuj tego, co robię.
1:40:11
- "Nie psuj"?
- Chłopak
1:40:13
- jest w trudnej fazie...
- Rozumiem to. Ma problemy.
1:40:17
Jakie? Czy lepiej zamiatać,
czy siedzieć?
1:40:20
Czy lepiej trzymać
z niedorozwiniętymi gorylami?
1:40:24
A czemu to robi?
Masz pojęcie?
1:40:27
Poradzi sobie z problemami,
z pracą. Tak jak z tobą!
1:40:31
Słuchaj, czemu się chowa
1:40:33
i nikomu nie ufa?
1:40:35
Bo rodzice porzucili go
zamiast kochać!
1:40:39
- Bez freudowskich bzdur.
- A czemu lgnie do "goryli"?
1:40:48
- Wzruszające.
- "Radzi sobie"?
1:40:50
Odpycha ludzi,
zanim go porzucą.
1:40:53
To mechanizm obronny!
1:40:55
Dlatego od 20 lat jest sam.