:11:02
Był gliniarzem.
:11:10
Siedzą w ciemnościach
i gapią się na choinkę.
:11:13
Ustawcie aparat tutaj.
:11:15
Kiedy wyjdę i stanę tutaj,
chcę mieć kino w tle.
:11:20
Niezłe.
"Marihuana na premierze".
:11:23
Nie chcę, żeby jupitery
waliły mi po oczach.
:11:26
Załatwione.
Słyszałeś?
:11:28
Chodź.
Schyl się.
:11:34
Odpalaj!
:11:40
Policja.
:11:42
Jezu!
:11:43
Idziemy.
:11:45
Jutro przyjeżdża moja rodzina.
:11:47
- Dasz im ładny prezent.
- Cześć Tammy. Cześć Matt.
:11:50
Tutaj.
:11:51
- Odwróć się.
- Trzymaj. Mam!
:11:54
- "Marihuana na premierze".
- Zabierz ich, ja zbiorę dowody.
:12:06
"Fleur-de-Lis"
Czego tylko zapragniesz
:12:10
"Oto wigilia
w Mieście Aniołów.
:12:13
Gdy uczciwi obywatele
spokojnie śpią...
:12:16
narkomani polują
na marihuanę.
:12:18
Nie wiedzą, że powstrzyma ich
ten człowiek...
:12:23
pogromca zbrodni,
Jack Vincennes.
:12:25
Bicz na trawiarzy
i ich koleżków".
:12:30
Podoba ci się, Jackie?
:12:34
Subtelne.
:12:36
Co tak długo?
:12:37
Partner pomógł napastowanej damie.
:12:41
Pokręciły mu się priorytety.
:12:43
Znowu te numery, Bud?
:12:46
Hollywood Jack, co cię sprowadza
w nasze skromne progi.
:12:50
Czego tu szukasz?
:12:52
Pilnuję bezpieczeństwa.
:12:54
Zabierz ich i wpisz do rejestru.
:12:57
- Impreza jest na górze.
- Zaraz przyjdę.