:05:01
-Co sobie wyobrażasz?
-Naprawdę?
:05:04
Dziwne, że po małżeństwie ze mną
masz jeszcze siłę na seks.
:05:07
W trakcie naszego małżeństwa
ja kochałam się znacznie rzadziej niż ty.
:05:12
Punkt karny za zagranie nie fair.
:05:15
Schodzisz!
:05:17
Max będzie za nim tęsknił.
:05:19
Ma mnie.
:05:21
Gotowy?
:05:24
Gramy.
:05:25
Max, chodż. Musimy już jechać.
:05:28
-Tato, naprawdę idziemy oglądać zapasy?
-Oczywiście.
:05:32
Musimy tylko wstąpić po drodze do biura.
:05:34
Przepraszam. Ma pan jakieś drobne?
:05:36
Przykro mi. Skończyły mi się.
:05:38
Nie mogę tego zrobić.
:05:40
Fred, twoim obowiązkiem jest
przedstawić najmocniejsze argumenty.
:05:44
Tak, ale zgodne z prawdą.
:05:47
Sędzia zdecyduje, co jest zgodne z prawdą.
:05:49
Za to mu płacą.
Tobie płacą za wygraną sprawę.
:05:53
Jeśli nalegasz, żebym ja to poprowadził...
:05:55
mogę reprezentować panią Cole
agresywnie i zgodnie z zasadami etyki.
:05:59
Ale nie będę kłamał, Mirando.
:06:03
To będziemy musieli znależć kogoś,
kto skłamie.
:06:08
Dwudzieste pierwsze piętro. Odzież męska.
:06:14
Witam, panie Reede!
:06:17
Cześć. Coś się stało z twoimi włosami?
:06:21
Przesadziłam?
:06:22
Nie! Taka jest teraz moda, prawda?
:06:26
-Fryzjer mówił, że podkreśli to rysy twarzy.
-Mówił prawdę!
:06:29
Zdecydowanie podkreśla rysy twarzy.
:06:32
Wejdziemy tylko do biura...
:06:38
-Cześć, Fletcher.
-Cześć, Pete.
:06:41
-Schudłeś?
-Być może.
:06:43
Wygląd i osobowość.
Stwarzasz podwójne zagrożenie.
:06:46
-Witam, panie Reede.
-Dzień dobry...
:06:48
Mam na imię Randy.
:06:49
Wiem.
:06:50
Zbieram zamówienia na lunch.
Coś dla pana?
:06:53
Nie, dziękuję.
:06:55
Zjadłem tyle na śniadanie, że chyba pęknę.
:06:58
Znaczy, nie jestem głodny.