:13:10
Tak, to jest dobre.
:13:13
Bardzo sprytne.
:13:15
-Dziękuję.
-Tylko...
:13:17
To nie jest prawda.
Czy to ma jakieś znaczenie?
:13:23
Pani Cole, znaczenie ma tylko fakt...
:13:25
że przez wiele lat była pani oddaną,
kochającą żoną, wspierała go i...
:13:29
wychowywała jego dzieci... są jego,
prawda?
:13:32
Tak.
:13:33
Jedno na pewno.
:13:36
A teraz mąż odmawia podziału...
:13:39
majątku zarzucając pani
pojedynczy przypadek niewierności.
:13:42
Siedem.
:13:43
Przepraszam?
:13:44
Siedem przypadków niewierności.
:13:48
Siedem przypadków niewierności...
:13:50
mając dowody tylko na jeden...
:13:52
a co więcej,
będąc odpowiedzialnym za wszystkie.
:13:56
-Doprawdy?
-Pani Cole.
:13:59
W tej sprawie pani jest ofiarą, jako żona
zimnego, zamkniętego pracoholika.
:14:03
To on pchnął panią
w ramiona innego mężczyzny!
:14:05
-Siedmiu.
-Nieważne!
:14:07
Nie odmawia mu pani tego,
co mu się należy.
:14:09
Chce pani tylko tego,
co zgodnie z prawem do niej należy.
:14:13
Być może... troszkę więcej.
:14:16
Stara się pani być
jak najbardziej w porządku.
:14:18
Tak. Zaproponowałam mu
podział opieki nad dziećmi.
:14:23
Jakby nie było, jest wspaniałym ojcem.
:14:26
I jak on się pani odwdzięcza?
:14:29
Zmusza panią do odbycia
tego bolesnego procesu!
:14:31
Nie! Nie możemy na to pozwolić!
:14:35
Z całym szacunkiem, ale to już nie chodzi
tylko o panią, pani Cole.
:14:39
Chodzi o wszystkie kobiety.
:14:41
Co by się stało z Tiną Turner gdyby
poddała się i powiedziała...
:14:44
"No dalej, przyłóż mi, Ike"?
:14:47
Pewnie znależliby jej ciało w rzece.
:14:49
Uniknęła tego, bo zdecydowała się mówić.
:14:53
Obudżcie się siostry!
:14:56
Nie istnieje...
:14:58
słaba płeć!