Liar Liar
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:42:01
-Nie chcę o tym mówić.
-Firma odmówiła...

:42:04
a ja zapytałam, czy nie mógłby mi pan
płacić z własnych pieniędzy.

:42:07
Powiedział pan, że firma się na to nie
zgodzi, bo wywołałoby to zazdrość...

:42:11
innych sekretarek.
:42:13
To prawda czy po prostu
nie chciał pan sięgnąć do kieszeni?

:42:20
Greta, proszę!
:42:22
Sędzia Stevens! Tu Fletcher Reede.
Powinienem być w sądzie za pół godziny.

:42:27
Panie sędzio, sprawa koniecznie
musi być odroczona.

:42:30
Czy jestem chory?
To bardzo dobre pytanie.

:42:34
-Proszę, skłam za mnie!
-Pamiętam jak mi pan kupił...

:42:37
tę ramkę od Tiffany"ego.
:42:40
Pchli targ. Sześć pięćdziesiąt
utargowane z dziesięciu.

:42:46
Dam pani podwyżkę!
:42:49
Może ją pan sobie wsadzić.
:42:53
Tak sędzio Stevens! Wiem,
że nie dałem panu odpowiedzi.

:42:56
Zależy jak się definiuje chorobę.
:42:59
Może pan poczekać? Halo? Mama!
:43:01
Cześć!
:43:04
Tak naprawdę to nie byłem na urlopie.
:43:06
Bo nie chciałem z tobą rozmawiać!
:43:08
Bo zawsze chcesz rozmawiać
o zaparciach taty...

:43:12
Zadzwonię póżniej! Halo?
:43:15
Do diabła! Rozłączyłem się.
:43:17
Rozłączyłem się z sędzią.
:43:24
Greta! Nie odchodż!
:43:27
Padam na kolana
w garniturze za 900 dolarów.

:43:32
Parę lat temu włamywacz próbował się
dostać do domu mojej przyjaciółki.

:43:37
Skoczył z okienka na dachu na stół
kuchenny i nadział się na nóż raniąc nogę.

:43:41
Włamywacz zaskarżył moją przyjaciółkę.
Wniósł sprawę!

:43:45
I wygrał dzięki takim facetom jak pan!
:43:47
Moja przyjaciółka musiała mu zapłacić
$6 000. To jest sprawiedliwość?

:43:51
Nie. Ja bym mu wywalczył dziesięć.
:43:56
Do widzenia, panie Reede.
:43:58
Poczekaj! Żle zrozumiałem!
Zapytaj jeszcze raz!


podgląd.
następnego.