:13:01
Moi koledzy
obawiają się lawin.
:13:03
Utknęliśmy tu na wiele dni.
:13:06
Aufschnaider powinien
wykorzystać tę nizinną pogodę...
:13:08
na założenie obozu wysokiego.
:13:10
Ale on jest innego zdania.
Głupiec.
:13:15
Wydaje się, że inni
nie mają nic przeciwko...
:13:18
bezczynnemu czekaniu
i pielęgnowaniu nadziei.
:13:21
Niedobrze mieć tyle czasu
na zastanawianie się nad sobą.
:13:28
Zaczynam sądzić, że cała ta
wyprawa była nieporozumieniem.
:13:49
Uciekajcie! Lawina! Wychodżcie!
:14:02
Zostawcie wszystko!
:14:10
Zostaw to!
:14:13
- Co robisz Aufschnaider?
- Schodzimy na dół.
:14:16
Jeśli są tacy przerażeni
odeślij ich do obozu drugiego.
:14:19
Mogę sam wejść na szczyt.
:14:20
Daj szansę swemu
najlepszemu człowiekowi!
:14:22
Twierdzi, że jest najlepszy.
:14:24
Daj mi dwóch Sherpów.
Dotrę do 6 obozu do wieczora...
:14:27
a jutro będę na szczycie.
:14:28
- Cała ekipa schodzi na dół.
- Zasłużyłem na ten szczyt!
:14:31
Chcę tego szczytu!
Zasłużyłem na niego!
:14:33
Cała ekipa.
To rozkaz. Rozkaz!
:14:37
Za mną!