:23:04
- nasz szef ochrony.
- Kim jest ofiara?
:23:07
- Niejaki Frederick Ford.
- Freddie?
:23:12
Straszne!
:23:14
Ktoś był na niego
naprawdę zły.
:23:18
- Wiecie kto?
- Nie wiem. Był miły.
:23:21
- Słabo go znałem.
- Poruczniku,
:23:24
nie umniejszając tej tragedii
ani wagi śledztwa - co z muzeum?
:23:29
Wpuścimy was do pokojów,
gdy już je
:23:34
sprawdzimy.
:23:35
A sale?
To dla nas ważne.
:23:39
Urządzamy wielką wystawę.
Jutro jest uroczyste otwarcie.
:23:46
Nie wiem, kiedy skończymy.
:23:49
Włożyliśmy w to tyle pracy.
Zmiana terminu to katastrofa.
:23:54
Zaczniemy od zaplecza,
żebyście mogli wrócić do pracy.
:23:59
Co do sal muzealnych...
:24:01
Możliwe, że szukamy
nowego Kuby Rozpruwacza.
:24:05
Muszę mieć pewność,
że tu go nie ma.
:24:24
Pani doktor...
:24:26
Mam kilka pytań.
:24:32
- Co pani oglądała?
- Łańcuchy DNA.
:24:35
- Ciekawi to pana?
- Nie.
:24:38
- Lubi pan dużo chodzić?
- Jak się zmęczę, to powiem.
:24:44
- Z czego dziś zupa?
- Z nosorożca.
:24:47
- Zupa z nosorożca?
- To zbiornik maceracyjny.
:24:51
Wrzucamy trupa do wody.
Gdy zgnije, dajemy to chrząszczom.
:24:55
Robalom?
:24:58
Chrząszczom skórnikom.