:56:02
Szampan. Wspaniale.
:56:05
- Dziękuję, panie...
- Greg Lee.
:56:09
Czarująco pani wygląda.
:56:12
- Koniec planu.
- To tunel węglowy.
:56:16
- Zapach jest coraz silniejszy.
- Co to za nora?
:56:20
Tunel, którym wożono węgiel
z barek do piwnicy.
:56:25
Długi?
:56:26
Podobno aż do jeziora.
Tak mówią.
:56:29
Czy ktoś mógłby cichcem
zejść ze statku
:56:33
i przejść tym tunelem
aż do muzeum?
:56:37
Jasne.
:56:38
Ruszamy!
:56:54
- Co tu tak cuchnie?
- Nie podoba mi się to.
:56:59
Bradley i Evans - za mną.
Hollingsworth, zostań w odwodzie.
:57:16
Tam się coś rusza!
:57:19
Do nogi!
:57:26
Hollingsworth!
:57:32
Jesteś cały?
:57:37
Kastor!
:57:45
O cholera!
:57:55
Co tam siedzi?
:57:59
Boże! Polluks!