Volcano
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:22:00
Paracutin, 1943, meksykański rolnik widział
dym wydostający się z pola kukurydzy.

:22:04
Tydzień póżniej wybuchł wulkan
na wysokość 300 metrów.

:22:07
Nigdy nie ma dowodów, dopóki
coś się nie wydarzy, a potem już są.

:22:12
Cóż, dziękuję paniom.
:22:15
Życzę miłego dnia w parku.
:22:19
- Ooo, jasne, to było subtelne.
- Co? Chcesz, żebym go rozśmieszała?

:22:22
Pytał o hipotezy. Masz lepsze?
:22:26
To lawa.
:22:27
Lawa. Hmm.
:22:28
Hej, hej, to ja! Mój Boże.
Muszę zadzwonić do mamy.

:22:31
Jestem w telewizjii!
:22:35
Przepraszam.
:22:36
Sam nas tutaj ściągnąłeś, pamiętasz?
:22:38
Mam zadzwonić do Olberga i powiedzieć mu,
że udokumentowane ryzyko to lawa?

:22:42
- Daj mi trochę czasu na moje zadanie.
- Bo jeziorko podgrzało się o parę stopni?

:22:45
Nie, bo siedmiu mężczyzn upiekło się
na śmierć i nikt nie wie dlaczego.

:22:48
MTA nie odpowiada przed miastem.
:22:51
Nie mogę iść się z nimi kłócić,
chyba że coś wiesz.

:22:54
Ja coś wiem,
:22:55
tylko nie z całą pewnością.
:22:58
Czy to firmowa pozycja?
:23:00
Jestem naukowcem.
Pewność to olbrzymie słowo.

:23:02
Potrzeba mi czasu, żeby zebrać dane.
Muszę zejść na dół i pobrać próbki.

:23:06
- Nie mogę ci na to pozwolić.
- Dlaczego nie?

:23:07
To zbyt niebezpieczne.
:23:10
Dlatego.
:23:12
Przykro mi.
:23:21
Cholera.
:23:22
Co powiedział?
:23:24
O, to zbyt niebezpieczne.
:23:27
To jest męski świat, nie dla dziewczynek.
Nie mogę wam pozwolić na zejście.

:23:30
- Podobasz mu się. Widzę to.
- Jest w porządku.

:23:33
W męski, kontrolujący, ,,podejrzliwy o
każdego, kto nie jest miejscowy,, sposób.

:23:38
Więc on ci się też podoba.
To dobrze.

:23:42
Musimy tam zejść.
:23:43
Tylko nie wiem w jaki sposób.
W koło aż roi się od gliniarzy.

:23:46
Racja.
:23:48
Zróbmy to rano, zanim gliniarze
przychodzą tu na zmianę.

:23:51
Dobra. Przyjdę po ciebie o czwartej.
:23:53
Zatem o czwartej.
Przynieś kawy. Co tu masz?

:23:56
Więcej harmonicznych wstrząsów.

podgląd.
następnego.