:14:02
MIESIĄC PÓŹNIEJ
:14:07
W samych komorach gazowych,
jak długo to trwało? Minutę?
:14:12
Nie, kwas pruski
zabierał około 15 minut.
:14:17
Ale cjanowodór mógł zabrać
godzinę, czasem więcej.
:14:23
Co się z nimi działo... dokładnie?
:14:31
Potworny bałagan. Tracili
kontrolę nad funkcjami ciała.
:14:36
Wymiotowali, oddawali mocz,
oddawali kał.
:14:41
Chociaż gaz wydostawał się
z wentylatorów w suficie,
:14:45
wdrapywali się na siebie,
:14:48
do świeżego powietrza,
którego tam nie było.
:14:53
- To była góra ludzkich ciał.
- A co z dziećmi?
:15:01
Na dnie.
:15:06
Czy kiedyś ktoś przeżył?
:15:14
Jeden raz. Gaz nie działał.
:15:21
Był przeciek w rurach,
tlen zmieszał się z cyjanowodorem.
:15:28
To było okropne. Po godzinie
ciągle jeszcze się ruszali.
:15:34
Zataczali się jak pijani.
Mieli puste, szklane oczy.
:15:41
Co wtedy pan zrobił?
:15:44
Posłałem po więcej gazu,
ale nie wiedzieliśmy o przecieku.
:15:48
Wkrótce zaczęli wyginać się,
jakby tańczyli.
:15:53
Niektórzy padali na kolana,
śmiejąc się piszczącymi głosami.