:15:01
Na dnie.
:15:06
Czy kiedyś ktoś przeżył?
:15:14
Jeden raz. Gaz nie działał.
:15:21
Był przeciek w rurach,
tlen zmieszał się z cyjanowodorem.
:15:28
To było okropne. Po godzinie
ciągle jeszcze się ruszali.
:15:34
Zataczali się jak pijani.
Mieli puste, szklane oczy.
:15:41
Co wtedy pan zrobił?
:15:44
Posłałem po więcej gazu,
ale nie wiedzieliśmy o przecieku.
:15:48
Wkrótce zaczęli wyginać się,
jakby tańczyli.
:15:53
Niektórzy padali na kolana,
śmiejąc się piszczącymi głosami.
:16:01
Nawet straże były tym przerażone.
:16:07
Nie umarli. Po dwóch godzinach
wysłałem 5 ludzi z karabinami.
:16:19
Robi się ciemno.
Twoja matka będzie się niepokoić.
:16:23
Cholera! Muszę lecieć. Jutro
chcę usłyszeć koniec tej historii.
:16:28
Koniec?
:16:34
Koniec.