:16:01
Nawet straże były tym przerażone.
:16:07
Nie umarli. Po dwóch godzinach
wysłałem 5 ludzi z karabinami.
:16:19
Robi się ciemno.
Twoja matka będzie się niepokoić.
:16:23
Cholera! Muszę lecieć. Jutro
chcę usłyszeć koniec tej historii.
:16:28
Koniec?
:16:34
Koniec.
:17:31
Todd, wstałeś?
Chodź. Joey czeka na dworze.
:17:36
- Powiedz mu, że już idę.
- Budziłam cię pół godziny temu.
:17:43
- Todd?
- Musiałem znowu zasnąć.
:17:47
Mam wieczorem spotkanie z klientem.
W lodówce jest kurczak.
:17:53
- Jem obiad u pana Denkera.
- I co robisz, oglądasz telewizję?
:17:59
Czytam mu książki.
Nic się nie martw.