:15:00
	Proszę wyjść.
:15:02
	To nie farma.
:15:19
	Przepraszam.
:15:21
	Hotel Flealands,
kilka przecznic na południe.
:15:24
	Będzie tam pani mile widziana.
:15:27
	Esme Hoggett przyjrzała się
twarzy obcego...
:15:31
	Dziękuję.
:15:33
	...ciekawa, co też mogło wywołać
ów nieoczekiwany, życzliwy gest.
:16:16
	Jak myślisz,
co to za miejsce?
:16:28
	Szukam pokoju dla siebie...
:16:30
	i... dla maleńkiego... prosiaczka.
:16:37
	Zwariowała pani? Zwierzęta, tutaj?
:16:38
	Skąd ten pomysł?
:16:41
	Co pani sobie myśli?
:16:44
	Jestem porządną obywatelką.
:16:47
	Czy kiedykolwiek złamałam prawo? Nigdy.
:16:58
	Nie słyszała pani? Wynocha!