:19:21
	Zostań, prosiaczku.
:19:33
	Babe rozglądał się po nowym otoczeniu...
:19:36
	pełnym ludzi i innych stworzeń...
:19:39
	i zastanawiał się,
kiedy wreszcie zobaczy jakąś owcę.
:19:43
	Wtedy zaświtała mu myśl.
:19:44
	Może to nie chodziło o pilnowanie owiec.
:19:47
	Może to było coś innego.
:19:53
	W każdym bądź razie...
:19:55
	w tym pokoju o ciemnych kątach
i bezkresnych możliwościach...
:19:59
	świnka poczuła, że znajdzie sposób,
by spłacić dług.
:20:26
	W czym mogę ci pomóc?
:20:30
	Co robisz?
:20:33
	Słucham?
:20:37
	Chwileczkę.
:20:42
	To należy do żony szefa.
:20:46
	Wracaj!
:20:53
	Zaczekaj!
:20:57
	- Jeśli nie jesteś kotem, pogadajmy.
- Przepraszam.