1:18:40
	Co się stało?
1:18:41
	- Chyba upuściłam dziecko.
- Jak to?
1:18:44
	Musiałam upuścić drugie dziecko.
1:18:47
	Uspokój się.
1:18:49
	Znajdziemy je. Musi gdzieś tu być.
1:18:53
	Moje dziecko!
1:18:58
	Spójrz do góry, Theloniusie!
1:19:29
	Dziękuję.
1:19:30
	Tak, Theloniusie. Dziękujemy.
1:19:36
	Podziękujcie śwince.
1:19:45
	Świnko, chodź tu natychmiast!
1:19:54
	Nie można przywrócić dawnego porządku...
1:19:57
	ale można nadać rzeczom nowy blask.