1:17:01
Co tu, u d;abła, rob;sz?
1:17:04
Wracaj z Samem do domu
; zaryglujc;e drzw; ; okna.
1:17:07
N;kogo n;e wpuszczajc;e.
1:17:10
Będz;esz o tym pam;ętał? Idźc;e juž.
1:17:12
-Johnny?
-Tak?
1:17:14
Jesteś na mn;e zły?
1:17:17
N;e, Art. Tylko...
1:17:20
Zrób, co mów;ę.
1:17:26
Przykro patrzeć na tak; upadek,
w;esz o czym mów;ę?
1:17:29
I jeszcze te l;tery. Odp;eprz s;ę.
1:17:32
Po mojemu to jakaś sekta.
1:17:35
Jakaś war;acka aramejsko-
satan;styczna sekta re;nkarnacyjna.
1:17:39
Ma na p;ers;ach nap;s: "A-P-O".
1:17:42
To chyba jakaś w;adomość.
1:17:46
W;adomość od zabójcy?
1:17:50
Hobbes...
1:17:53
Tym razem ty jesteś zabójcą.
1:17:56
W pewnym sens;e.
1:17:57
N;e "w pewnym sens;e".
1:17:59
N;e ma najmn;ejszych wątpl;wośc;.
1:18:01
Wracamy na posterunek. Natychm;ast.
1:18:15
Dziś w nocy znów doszło
do wstrząsającego zabójstwa.
1:18:18
Szanowany nauczyciel otworzył ogień
do policjanta w cywilu.
1:18:22
Policjant...
1:18:24
John Hobbes był zmuszony oddać strzały.
1:18:27
Oto nasza relacja z miejsca zdarzenia.
1:18:29
Jesteśmy na miejscu
bardzo niezwykłego zabójstwa.
1:18:33
Zamkn;j drzw;.
1:18:35
Detektyw Hobbes zastrzelił
nauczyciela matematyki.
1:18:38
Policja jeszcze nie zna jego nazwiska.
1:18:40
Świadkowie twierdzą,
že strzelał pierwszy do Hobbesa...
1:18:43
który nie był wówczas na słužbie.
1:18:47
Rozmaw;ałem z žoną tego nauczyc;ela.
1:18:50
Pobral; s;ę cztery m;es;ące temu.
1:18:51
Jest w c;ąžy.
A on właśn;e dostał podwyžkę.
1:18:54
Rzeczyw;śc;e m;ał powody
do samobójstwa!