:24:01
Nie mogę...
:24:04
Religia mu zabrania.
:24:07
Nie ścierpię myśli, że żyjesz
na ulicy. Klimatyzacja, basen...
:24:12
Naprawdę?
:24:14
Nie gotuję,
ale zamawiam ekstra dania.
:24:16
Lubię jeść ekstra dania.
:24:20
Jeśli się upaćkasz,
mam chusteczki.
:24:24
- I kulę.
- Będzie super, pełna swoboda.
:24:30
Szkoda, że nie mam aparatu.
Ale nie może u ciebie mieszkać.
:24:36
To była moja... wina.
To moja odpowiedzialność.
:24:40
G, zapraszam.
:24:42
Zamieszkaj u mnie.
:24:49
Masz basen?
:25:11
- Dobrze się bawisz?
- Jak zawsze.
:25:14
- A ty?
- Szukasz czegoś, co?
:25:18
Jasne. Myślisz, że znajdę?
:25:32
To naprawdę działa.
:25:35
Popatrz.
:25:37
Dzięki.
:25:39
Pięknie. Chcesz pościel?
:25:42
Nie.
:25:44
Nie sypiam na materacach.
:25:47
Pełno w nich roztoczy, które
zżerają złuszczoną skórę.
:25:52
Wolę tego nie próbować.
:25:55
Podłoga jest wygodna i stabilna.
:25:56
Spróbuj.
:25:59
Nie. Wolę zżerające skórę
wyrko z roztoczami.