:18:00
Jeśli nie przyjadę, jedź sama.
I baw się dobrze.
:18:06
Ray, spróbuj, dla mnie, proszę.
:18:10
- Tak za tobą tęsknię.
- Ja też, kochanie.
:18:14
Dobrze.
:18:17
Do zobaczenia.
:18:23
Od dawna nic nie złapaliśmy.
Zaprosiła cię na Bahama, stary.
:18:29
Daj spokój , musisz pojechać.
Podjadę z tobą.
:18:33
- Masz rację, palant ze mnie . . .
- Tak, palant.
:18:37
O czym myślałeś, człowieku?
:18:41
Pokażę ci, o czym myślałem .
:18:48
O matko, Ray. Dzięki, ale muszę
mieć trochę czasu do zastanowienia.
:18:54
- Pasuje do mnie, co?
- Zadzwonię do niej , że przyjadę.
:19:00
Zrób jej niespodziankę.
Będzie zachwycona.
:19:03
W porządku , zbieraj się.
:19:09
Nie możesz olać tego Raya?
On ma ryby na mózgu.
:19:14
- Tak, ale . . .
- Dokąd jedziemy?
:19:18
- Na Bahama.
- Dokąd jedziemy . .?
:19:22
Na Bahama!
:19:35
- Udawaj harmonię.
- Ty udawaj. Ja śpiewam.
:19:37
- Ty śpiewasz? To jest śpiewanie?
- Odwal się. Śpiewam, jak on.
:19:46
- Nigdy nie zaśpiewasz, jak on.
- Głuchy jesteś?
:19:51
Odchodzę z zespołu , stary.
Będę śpiewał solo.
:19:56
O cholera.