:12:00
Wygląda szałowo...
:12:03
w tym flanelowym szlafroku.
:12:15
Chcesz nie spać całą noc?
:12:16
Pakuj się do łóżka.
:12:21
Niezły jesteś
w lepieniu bałwanów.
:12:23
Dzięki.
:12:24
- Ale głowę zrobiłeś za dużą.
- Ja?
:12:26
To ty stawiasz
dolną kulę na górze.
:12:29
- Jak się masz?
- Dobrze.
:12:30
- Jak Denver?
- W porządku.
:12:33
A jak chłopaki?
:12:34
Świetnie, pozdrawiają cię.
:12:36
A więc?
:12:37
A więc?
:12:39
Masz coś dla mnie?
:12:41
Jak co?
:12:42
Coś przypominającego...
:12:44
prezent?
:12:46
Miałem coś przywieźć?
:12:47
Może takie plastikowe szabelki,
które wbija się w oliwki?
:12:50
Do martini, które mama
daje mi do szkoły.
:12:54
Mama daje ci martini?
:12:55
Wypijam dwa.
:12:57
Dziennie.
:12:59
Mam coś.
:13:09
Twoja harmonijka?
:13:14
Jedna z najstarszych.
:13:17
Chcesz mi ją dać?
:13:18
Właśnie.
:13:21
Skąd ją masz?
:13:22
Chcesz wiedzieć?
:13:24
Dostałem ją od...
:13:26
słynnego bluesmana
Sonny Boy Wayne´a...
:13:30
- Akurat.
- Poważnie.
:13:32
Sonny Boy Wayne.
:13:33
Miał trzy metry wzrostu,
i otaczała go jasna poświata.
:13:37
I dał ci ją?
:13:38
Dał mi i powiedział:
"Synu, weź ją.
:13:42
Ona da ci moc".
:13:44
Nie zgrywaj się, tato.
:13:46
Chcesz wiedzieć, skąd ją mam?
:13:48
Kupiłem ją...
:13:50
tego ranka,
kiedy się urodziłeś.
:13:51
Serio?
:13:53
W sklepie muzycznym,
tuż koło szpitala.
:13:55
Byłem w świetnym humorze,
i kupiłem sobie harmonijkę.
:13:59
Nigdy nie miałem lepszej.