Jack Frost
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:18:08
Piękny mecz.
Bez dwóch zdań.

1:18:11
Rządzisz, stary.
1:18:18
Topniejesz.
Nie powinieneś był tu przychodzić.

1:18:21
Nie mogłem przegapić
takiego meczu.

1:18:23
Wejdź na lód, to cię ochłodzi.
1:18:27
Nie da rady.
1:18:30
Nie chcę cię znów stracić.
1:18:34
Wrócę tu.
1:18:45
Sosnowy Szczyt
1:18:49
Tam jest chłodniej.
1:18:56
Mamo?
1:18:59
Chwileczkę.
1:19:00
To mój syn.
1:19:02
Musisz nas natychmiast
stąd zabrać.

1:19:04
- Teraz pracuję.
- Musisz, mamo.

1:19:06
Co się stało?
1:19:07
- On topnieje.
- Kto?

1:19:09
Bałwan.
1:19:10
Jak każdy bałwan,
tak to już jest.

1:19:12
Jeśli zawieziesz nas w góry,
wszystko będzie dobrze.

1:19:15
Nie będę woziła tego bałwana.
1:19:17
Wiem, że jest ci ciężko.
1:19:19
Nic nie rozumiesz.
1:19:22
Ten bałwan, to tata.
1:19:25
Co?
1:19:26
Przepraszam, ale obiecałem mu,
że ci nie powiem.

1:19:30
Twój tata nie żyje od roku.
1:19:33
Musisz się z tym pogodzić.
1:19:34
Nic nie rozumiesz!
1:19:55
Wszystko będzie dobrze.

podgląd.
następnego.