Mercury Rising
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:32:02
Może ojca zmęczyło poświęcanie się
dla dziecka, które nie robiło postępów.

:32:06
Wyciągnął wszystkich z kłopotów.
:32:09
Jak mógł sobie pozwolić na broń
za 1.500 dolarów?

:32:15
Mogę się rozejrzeć?
:32:17
Już to zrobiliśmy.
:32:18
Dzieciaka tu nie ma.
:32:20
Mogę czy nie?
:32:21
- Czuj się jak u siebie.
- Dzięki.

:32:24
Byłbym zapomniał. Dzwonił Lomax.
Mówił, że to ważne.

:32:27
Domyślam się. Masz telefon?
:32:32
Kto to może wiedzieć?
:32:34
- Dzięki.
- Nie zapomnij oddać.

:32:37
- Jak leci?
- Dobrze.


podgląd.
następnego.