:09:00
	Mam tu... bransoletę.
:09:02
	Znaleziono ją...
:09:04
	w świątyni Psyche na Olimpie.
:09:07
	Kosztuje tylko cztery pensy.
:09:10
	Napisz na kartce swoje imię
i nakarm tym tego węża.
:09:14
	Czy to mi wróci talent?
:09:16
	Kobieta, która ją założy,
będzie cię pragnąć i odzyskasz zdolności.
:09:20
	Słowa popłyną jak rzeka.
:09:23
	Do zobaczenia za tydzień.
:09:26
	- Dokąd teraz?
- Do pałacu Whitehall.
:09:30
	Dobrze.
:09:36
	Proszę, panie Kempe. Połam kark.
:09:39
	- Ty też, stary Zrzędo.
- Ma zły humor. Nie zagrał w pałacu.
:09:42
	Kiedy napiszesz dla mnie tragedię?
:09:45
	- Mógłbym napisać sam.
- Wtedy śmialiby się z Seneki.
:09:48
	W pierwszej scenie nie ma psa.
Dziękuję, panie Kempe.
:09:51
	- Co słychać, Will?
- Nie dostałem pieniędzy za tę sztukę.
:09:54
	Ja nie zapłacę. Przecież ją ukradłem.
:09:57
	Mój rękaw tęskni do guzika,
droga Rozalino.
:09:59
	Gdzie zbłądził wzrok mojej krawcowej?
:10:01
	- Kiedy wstąpisz do Sług Szambelana?
- Kiedy zdobędę 50 funtów.
:10:05
	- Piszesz coś?
- Komedię. Prawie skończona.
:10:09
	Komedia piracka.
:10:11
	- Wspaniała.
- Przynieś ją jutro.
:10:13
	- To dla Henslowe'a. Zapłacił 10 funtów.
- Łżesz.
:10:17
	Potrzebna mu dla Neda i Sług Admirała.
:10:19
	Ned się do tego nie nadaje.
:10:24
	Masz tu dwa suwereny.
Zapłacę jeszcze dwa, gdy zobaczę tekst.
:10:27
	Zawiśniesz jako złodziej.
:10:29
	To rozkaz królowej. Ona uwielbia komedie.
:10:32
	Mistrz Dworskich Rozrywek też
nam sprzyja.
:10:34
	A jak ty się odwdzięczasz Tilneyowi?
:10:37
	- Sam go zapytaj.
- Jej Wysokość!