:25:00
	Witaj, Matko.
:25:02
	Nianiu, przynieś ciepłą wodę.
:25:08
	Szukam Thomasa Kenta.
:25:10
	- Kogo, sir?
- Aktora.
:25:12
	- A kto go szuka?
- Will Szekspir.
:25:14
	Poeta, dramaturg z Rose.
:25:16
	Pan Kent...
:25:19
	jest moim siostrzeńcem.
:25:22
	Poczekam.
:25:23
	Długo byś musiał czekać.
:25:29
	"Romeo Monteki,
:25:31
	"młodzieniec z Werony".
:25:33
	Znowu Werona?
:25:35
	"Komedia o zwaśnionych rodach,
:25:37
	"które godzi odkrycie, że Romeo,
:25:39
	"jest synem Kapuletich,
:25:42
	"skradzionym z kołyski i wychowanym
przez matkę z rodu Montekich,
:25:45
	"której własne dziecko porwał
król piratów".
:25:50
	Twoi rodzice...
:25:52
	jadą jutro na wieś na trzy tygodnie!
:25:55
	Pan Szekspir jest przystojny, prawda?
:25:57
	- Nieźle wygląda, jak na szarlatana.
- Ach, nianiu!
:26:00
	On mógłby dać Thomasowi Kentowi życie,
:26:02
	o jakim marzy Viola de Lesseps.
:26:04
	Kiedy rodzice wrócą, wszystko im powiem.
:26:06
	Nie powiesz.
:26:08
	Kochasz mnie i dlatego...
:26:10
	obwiążesz mi piersi i kupisz
chłopięcą perukę.
:26:19
	Mistrzu Śliwo, co tu się dzieje?
:26:21
	Zarabiamy pieniądze.
:26:23
	Gramy do tańca.
:26:43
	Szukam Thomasa Kenta.
:26:45
	Muzykanci nie dostają jedzenia.
To rozkaz sir Roberta.
:26:48
	Prawdziwa piękność, panie.
:26:50
	Godna króla, choćby miała w posagu
jedno ziarno pieprzu.
:26:54
	Moje plantacje w Wirginii
są zastawione na więcej.
:26:57
	Mam godne nazwisko; ułatwi ci awans,