:42:02
	Może jednak troszkę płakała.
:42:07
	Opowiedz mi, jak ją kochasz.
:42:09
	Jak boleść i lekarstwo na nią.
:42:15
	Jak deszcz i słońce.
:42:18
	Jak upał i mróz.
:42:21
	Czy twoja dama jest piękna?
:42:23
	Wzięto mnie ze wsi,
:42:26
	więc nie widziałem jej z bliska.
:42:28
	Powiedz... jest piękna?
:42:31
	Gdybym potrafił wierszem dorównać
urodzie jej oczu!
:42:35
	Urodziłem się, żeby w nie patrzeć.
:42:40
	A jej usta?
:42:41
	Usta?
:42:43
	Poranna róża zwiędłaby,
gdyby tylko mogła poczuć zazdrość.
:42:47
	A jej głos?
Podobny jest do śpiewu skowronka?
:42:49
	Głębszy, łagodniejszy.
Żaden ptasi świergot mu nie dorówna.
:42:52
	Wypędziłbym słowiki z ogrodu,
żeby nie przeszkadzały jej w śpiewie.
:42:56
	- Śpiewa więc?
- Nieustannie.
:42:58
	I gra na lutni. Ma wrodzony talent.
:43:02
	A jej piersi.
:43:04
	Wspomniałem o piersiach?
:43:06
	Więc co z piersiami?
:43:08
	Ach, dwa owoce,
:43:10
	okrągłe i wyborne jak złote jabłuszka.
:43:13
	Moja pani ma chyba rację,
że chłodno traktuje twoją miłość.
:43:16
	Bo czy może jej dorównać,
:43:19
	jeśli jej głos i usta nie są
piękniejsze od moich.
:43:25
	A poza tym, czy...
:43:27
	czy tak posażna i szlachetna dama...
:43:29
	mogłaby pokochać aktora i poetę
z podłej dzielnicy?
:43:32
	Na Boga, tak!
:43:34
	Miłość nie zważa na stany i dzielnice.
:43:37
	Może rozbłysnąć między królową i biednym
włóczęgą, który gra króla.
:43:40
	l oboje niech ją szanują,
:43:43
	bo kto się wyrzeka miłości,
rani boży dar - duszę.
:43:45
	Powiedz mojej ukochanej,
że Will Szekspir czeka w ogrodzie.
:43:48
	A co z Wessexem?
:43:50
	Za jeden pocałunek stanąłbym przeciw
tysiącowi Wessexów.