Shakespeare in Love
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:49:02
Czekaj! Nie tak.
:49:05
Inaczej. Pokażę ci.
:49:07
Lecz teraz mam na ustach grzech
z twoich ust zdjęty.

:49:10
O, ja ci rozgrzeszenia również
nie poskąpię. Oddaj mi grzech z powrotem.

:49:20
- Bardzo to uprzejmie.
- Hej, Will!

:49:22
Szczęście, że tu jesteś.
:49:24
Może ja skończę za ciebie sztukę?
:49:27
Grajcie dalej. Teraz niania. Gdzie Ralf?
:49:31
Panienko, matka prosi cię na stronę.
:49:36
- Któż jest jej matką?
- A to ci kawaler!

:49:39
Nikt inny, tylko pani tego domu,
i dobra pani,

:49:42
mądra i cnotliwa.
:49:44
Ja byłam niańką tej, coś tu z nią gadał.
:49:47
Mówię ci, niezły kąsek upoluje ten,
:49:50
co ją złowi.
:49:52
Więc jest z Kapuletich?
:49:54
Co ja dobrego zrobiłem, na Boga.
Oddałem własne życie w ręce wroga!

:49:57
Chodźmy już; kończy się nasza swawola.
:50:00
Za to zaczyna się moja niedola.
:50:04
Nianiu, chodź tutaj. Kim jest tamten pan?
:50:07
To syn starego Tyberia.
:50:11
Niech już będzie noc.
:50:12
- Nie. Ten, co nie chciał tańczyć.
- A nie wiem.

:50:16
Dowiedz się, jak się nazywa.
:50:19
Jeśli żonaty... nie, to być nie może,
wolę grób wtedy niż małżeńskie łoże.

:50:25
Nie odchodź.
:50:26
Muszę.
:50:28
- Jedynak waszych dawnych nieprzyjaciół.
- Okropnie!

:50:31
Po prostu okropnie!
:50:39
"Cicho! Cóż to za światło błysło w oknie?
:50:44
"To brzask na Wschodzie,
:50:46
"a słońcem jest Julia.
:50:49
"Wzejdź słońce,
przyćmij chorobliwie blady księżyc!

:50:53
"Patronka księżyca i dziewic, bogini Diana,
:50:56
"szarzeje z zawiści na widok twej urody".

podgląd.
następnego.